Korzystając z pięknej jesiennej pogody, skracamy tydzień pracy i uciekamy w teren, aby połączyć przyjemne z pożytecznym.
Jak przystało jesienną porą, październik przywitaliśmy na grzybobraniu. W piątek w godzinach pracy, udaliśmy się do lasu w okolicach Mosiny. Podstawionym autokarem wyruszyliśmy spod naszej siedziby w godzinach rannych. „Wesoły Autobus” to najlepsze określenie na 40 minutowy czas, który spędziliśmy w drodze ????.
Okolica w której się znaleźliśmy była cudowna: zapach lasu i przyrody zachęcał do spaceru. Grzybki wpadały do koszyka nie tak często jak byśmy sobie tego życzyli, ale troszkę udało się zebrać.
Po grzybobraniu udaliśmy się na obiadek i ognisko do wiaty – specjalnie przygotowanej do tych celów. Otuleni dymem z ogniska i cudnymi zapachami lasu konsumowaliśmy posiłek w bardzo miłej atmosferze.
Całą imprezę zorganizowała nam niezawodna ekipa z ADVENTURE PLANET. Było sielsko i anielsko tym bardziej, że pogoda nas nie zawiodła.